Trwają przygotowania szczypiornistów wągrowieckiej Nielby do kolejnego startu w rozgrywkach ligowych w pierwszej lidze piłkarzy ręcznych.
Z trenerem Bartoszem Świeradem porozmawialiśmy o jednym z etapów tych przygotowań, czyli spotkaniach kontrolnych, w których jego podopieczni spisują się bardzo dobrze. Miniony weekend nasza drużyna spędziła w Poznaniu, gdzie rozegrała jednodniowy turniej towarzyski. W zawodach uczestniczyły zespoły z Koszalina i gospodarz – Grunwald. Wągrowczanie pokonali poznaniaków i przegrali z Gwardią. Ostatecznie zajęliśmy trzecie miejsce. Wygrał zespół Gwardii Koszalin, który nie zaznał porażki na parkiecie w Poznaniu.
Przed wami końcówka okresu gier sparingowych, więc czas na krótkie podsumowanie tego czasu. Jesteś zadowolony z tego, co zespół osiągnął w trakcie tych pojedynków? Dobry prognostyk przed ligą?
„Rozegraliśmy już szereg gier sparingowych, które miały za zadanie sprawdzić formę i grę zespołu przed zbliżającym się sezonem. W dalszym ciągu będziemy to robić – pozostały jeszcze trzy sparingi. Nowi zawodnicy poznają system naszej gry i już dobrze w nim funkcjonują. Liczę, że będzie jeszcze lepiej. Jestem zadowolony z chłopaków, bo solidnie pracują na treningach. Każdy mecz jest szansą na zgrywanie i ćwiczenie różnych wariantów gry w innych ustawieniach. Staramy się wprowadzać również młodych zawodników, którzy dołączyli do zespołu i zbierają pierwsze szlify w seniorskiej piłce. To ważne, by dostawali swoje minuty i zbierali doświadczenie. Mamy jeszcze trzy tygodnie do ligi i trzeba ten czas dobrze wykorzystać, tak by być przygotowanym na sto procent” – przyznał szkoleniowiec siódemki z Wągrowca.
Fot. KSPR Gwardia Koszalin