Długo przyszło nam czekać, ale w końcu wracamy. Piłkarze ręczni Nielby Wągrowiec w sobotę zainaugurują ligowy sezon 2020/21. W Żukowie zagrają z miejscowym SPR GKS.
Już niecałe dwadzieścia cztery godziny przed spotkaniem porozmawialiśmy z trenerem Bartoszem Świeradem. Doświadczonego grającego trenera zapytaliśmy o nastroje, jakie panują w zespole przed premierowym pojedynkiem o ligowe punkty. Nie zabrakło tematu ligowego przeciwnika.
Szkoleniowiec wągrowczan przyznał, że przygotowania do pierwszego spotkania w Żukowie trwają już od jakiegoś czasu. Nastroje w zespole są bardzo dobre, każdy z nas chce dobrze zacząć ten sezon – oznajmił trener.
Pojedynek w Żukowie zapewne nie będzie należał do najłatwiejszych, z czego doskonale zdają sobie sprawę nasi zawodnicy, którzy zapewne pamiętają, jak ciężko im się grało na żukowskiej hali w czasie ostatniego pojedynku. – Spodziewamy się trudnego meczu, ale my też wiemy, o co gramy, więc zapowiada się ciekawe spotkanie. Pierwsze mecze w sezonie są dużymi niewiadomymi. Musimy zagrać na swoim dobrym poziomie – zauważa trener Świerad.
W czasie pojedynku szczypiorniści MKS-u będą musieli sobie poradzić z grą defensywną zespołu gospodarzy. – To drużyna grająca kombinowane i podwyższone obrony. Bazują na szybkim kontrataku, więc na pewno na te elementy będziemy musieli zwrócić szczególną uwagę – zakończył opiekun siódemki Nielby.