Porażką Nielby Wągrowiec zakończyło się spotkanie drugiej kolejki Ligi Centralnej sezonu 2021/22. Wągrowczanie ulegli ekipie z Gorzowa Wielkopolskiego 29:31.
Wągrowczanie zgodnie potwierdzają, że kluczem do sobotniej porażki była słaba gra w defensywie. To potwierdził również w rozmowie z nami Daniel Kelm, skrzydłowy wągrowieckiej siódemki, który przy nieobecności Pawła Gąsiorka ma możliwość gry w pierwszej siódemce MKS-u.
„Przespaliśmy pierwszą połowę. W defensywie graliśmy bardzo słabo, przez co zespół z Gorzowa zdobywał łatwe bramki. Na drugą połowę wyszliśmy już zdecydowanie bardziej skoncentrowani. Obrona wyglądała już zdecydowanie lepiej, dlatego uważam, że gdybyśmy zagrali cały mecz na tym samym poziomie, wynik spotkania mógłby być zupełnie inny” – oznajmił szczypiornista Nielby.
W III serii gier Ligi Centralnej – Nielba ponownie we własnej hali podejmować będzie Padwę Zamość, która na dwa rozegrane mecze – jeden wygrała i jeden przegrała. Ten pojedynek już w sobotę o godzinie 18:00.
Fot. Planeta Sportu.