Znakomite wieści wczorajszego wieczoru napłynęły do nas z Sierpc, gdzie szczypiorniści wągrowieckiej Nielby rozgrywali swój mecz ligowy. Pierwszy wyjazdowy mecz w nowym sezonie zakończył się zwycięstwem wągrowczan – 26:24.
Wągrowczanie prowadzeni przez trenera Bartosza Świerada bardzo dobrze rozpoczęli sobotni pojedynek, bo w 4. minucie po rzucie Pawła Gregora goście prowadzili na parkiecie w Sierpcu 4:1. Taką też, a nawet wyższą przewagę żółto-czarni utrzymywali przez większą część pierwszej części meczu, w której wydawało się, że wyjdą zwycięsko, jednak gospodarze walczyli do końca. W 25. minucie Mazur rzucił bramkę kontaktową, a w 28. minucie był już remis 14:14. Szczutkowski rzucił na 15:14, dzięki czemu rywale wyszli na pierwsze w tym spotkaniu prowadzenie.
Szybko po zmianie stron odpowiedział Dariusz Widziński i w 31. minucie mieliśmy remis 15:15. Nielba dzięki bardzo dobrej skuteczności tego dnia Gregora i Gąsiorka odbudowała, wydawało się wraz z upływającymi minutami bezpieczną przewagę trzech/czterech bramek, jednak piłkarze ręczni z Sierpc po raz kolejny pokazali, że w tej dyscyplinie sportu nie ma bezpiecznych przewag. W samej końcówce kwestia zwycięstwa była otwarta. W 58. minucie Mazur doprowadził do jednej bramki straty do drużyny z Wągrowca. Najwięcej zimnej krwi zachował Dariusz Widziński, który rzutem na 26:24 zapewnił Nielbie drugie ligowe zwycięstwo za trzy punkty.
MKS Mazur Sierpc – MKS Nielba Wągrowiec 24:26 (15:14)
Nielba: Gawlik – Gregor 9, Gąsiorek 6, Smoliński 1, Skrzypczak 3, Widziński 5, Witkowski 2, Świerad, Drzazgowski, Adamski, Matlach, Hoffmann
Kary: 8 min.
Karne: 2/3.
Sędziowie: Damian Gadzina, Krzysztof Sulej (Tczew, Kwidzyn)
Widzów: 250
Fot. tvsierpc.pl