Nie tak miało być. Beniaminek ogrywa Nielbę w Wągrowcu

Piłkarze ręczni Nielby Wągrowiec w miniony weekend stanęli przed szansą zdobycia kolejnych ligowych punktów. Do Wągrowca zawitał beniaminek rozgrywek – MKS Grudziądz. Zespół gości przyjechał do Wielkopolski w osłabionym składzie.

Pomimo mniejszego pola manewru, można było liczyć na ciekawy pojedynek ze strony obu siódemek. Czy taki był? Był na pewno niezwykle wyrównany. Dość powiedzieć, że w pierwszych trzydziestu minutach, zespoły nie potrafiły zdobyć liczby dziesięciu trafień. Na drodze stanęła nieskuteczność i błędy. Z lekką zaliczką na przerwę schodzili miejscowi, którzy prowadzili 9:6!

Nikt nie mógł przewidzieć, tak dramatycznej końcówki meczu. Wągrowczanie po zmianie stron do pewnego momentu utrzymywali minimalną przewagę, choć trzeba powiedzieć, że osłabieni kadrowo goście bardzo dzielnie walczyli. To skutkowało remisem 20:20 w 53. minucie. Żółto-czarni zaczęli tracić grunt pod nogami w postaci korzystnego wyniku. Przy stanie 22:21, to podopieczni trenera Bartosza Świerada mieli sytuacje, które powinny zamienić się na bramkę. Trzy sytuacje, które powinny nam „zamknąć” rywalizację, nie znalazły miejsca w siatce bramki MKS-u Grudziądz. Beniaminek punktował Nielbę. Żółto-czarnym zabrakło czasu, aby doprowadzić do wyrównania.

Nielba zanotowała drugą porażkę za komplet trzech punktów. Swoją sytuację Nielba będzie chciała poprawić w następny weekend, kiedy zagra w Kwidzynie z USAR-em.

MKS Nielba Wągrowiec – MKS Grudziądz 22:23 (9:6)

Nielba: Gawlik – Gregor 7, Gąsiorek 2, Drzazgowski 2, Skrzypczak 2, Tepper 1, Hoffmann 2, Widziński 4, Klopsteg 2, Brant, Babiaczyk, Marcinkowski.
Karne: 1/1.
Kary: 12 min.

Sędziowie: Jerlecki Jakub, Łabuń Maciej (obaj Szczecin)
Widzów: 0

Dodaj komentarz