Piłkarze ręczni Nielby Wągrowiec w tym momencie sezonu są nie do zatrzymania przez ligowych przeciwników. W 17. kolejce I ligi podopieczni Bartosza Świerada wygrali w Elblągu z tamtejszymi Meble Wójcik. Na końcowy sukces wągrowczanie musieli zapracować.
Ligowy kalendarz w drugiej połowie sezonu tak się ułożył, że Nielbiści większą część spotkań rozgrywają na wyjeździe. Tym razem Wielkopolanie udali się do Elbląga, gdzie zmierzyli się ze spadkowiczem z PGNiG Superligi – Meble Wójcik.
Elblążanie do pojedynku z liderem rozgrywek przystąpili bez trzech podstawowych zawodników, co mogło sugerować, że w starciu z bardziej doświadczonym rywalem nie mają najmniejszych szans, a jednak. Wójcik bardzo dzielnie walczył. W drugich dwóch kwadransach gry przez większą część prowadził, na potwierdzenie w 41. minucie 24:21. Im bliżej końca pojedynku młodzi szczypiorniści z Elbląga popełniali coraz więcej błędów, co skrzętnie wykorzystywali przyjezdni z Wągrowca, którzy od stanu remisu 26:26 w 51. minucie rzucili cztery bramki z rzędu i na pięć minut przed ostatnią syreną objęli prowadzenie 30:26! Ostatnie dwa trafienia tego starcia rzucili Paweł Gregor i Dariusz Widziński i Nielba wygrała – 36:29.
Po trzech tygodniach rywalizacji na obcych parkietach wracamy do domu. W następną sobotę zagramy z SMS ZPRP Gdańsk. Początek meczu o godzinie 18:00.
Meble Wójcik Elbląg – MKS Nielba Wągrowiec 29:36 (15:17)
Nielba: Gawlik, Zanto – Świerad 1, Gąsiorek 2, Gregor 7, Smoliński 9, Adamski 2, Drzazgowski 3, Skrzypczak 1, Hoffmann 3, Tepper 2, Widziński 2, Matlach 4, Wrzesień, Witkowski
Karne: 4/5
Kary: 8 min
Sędziowie: Adam Dejna, Kamil Raszewski (Gdański, Tczew)
Widzów: 100
Fot. Anna Dembińska