Nielba postawiła kropkę we własnej hali. Pewnie pokonujemy KPR

Sezon ligowy dobiega końca. Swoje ostatnie spotkanie we własnej hali w minioną sobotę rozegrali piłkarze ręczni wągrowieckiej Nielby. MKS stosunkowo pewnie i zasłużenie pokonał 31:25 KPR Elbląg.

Tylko zwycięstwo w tym spotkaniu przedłużało szanse wągrowieckiego zespołu na zakończenie rozgrywek w pierwszej trójce ligowej tabeli. To jest podstawowy czynnik, ale nie jedyny. Wielkopolanie muszą liczyć na porażki zespołu z Żukowa. Zespół z Kaszub w zakończonej serii gier przegrał z KSPR Gwardią Koszalin. W czwartek żukowianie zagrają z Sokołem Kościerzyna, a Nielba w weekend pojedzie do Kwidzyna na spotkanie z SMS ZPRP.

Mecz z KPR Elbląg udanie rozpoczął Paweł Gregor, który otworzył nam wynik tej rywalizacji. Elblążanie, choć są niżej w tabeli na parkiecie w Wągrowcu, chcieli się pokazać z dobrej strony. Obie ekipy walczyły o swoje, więc nie było odpuszczania szczególnie w formacji defensywnej. W 6. minucie wynik oscylował jeszcze wokół remisu. Później wągrowczanie wypracowali sobie spokojną przewagę, którą do zakończenia pierwszej części udało się kontrolować na poziomie dwóch/trzech trafień. Ozdobą pierwszych dwóch kwadransów pojedynku było bezpośrednie trafienie z rzutu wolnego Maksymiliana Chyły, które ustaliło wynik na 18:12.

Atmosfera na parkiecie, jak i na ławce rezerwowych cały czas była gęsta. Nie wpłynęło to na grę wągrowczan, którzy po przerwie w pełni przejęli kontrolę nad spotkaniem. Przewaga MKS przez większą część utrzymywała się na poziomie nawet ośmiu trafień w 48. minucie. Podopieczni trenera Bartosza Świerada grali swobodnie, czego efektem były ładne akcje i bramki po stronie gospodarzy. Swoją moc w tym pojedynku pokazał Paweł Gregor, który w całym pojedynku zaliczył dziesięć celnych rzutów na bramkę drużyny z Elbląga.

MKS Nielba Wągrowiec – KPR Elbląg 31:25 (18:12)

Nielba: Gawlik, Fritzen – Gregor 10, Babiaczyk 1, Drzazgowski 6, Klopsteg 6, Skrzypczak 3, Widziński 4, Duszyński 1, Nader, Kacała, Brant.
Kary: 14 min.
Karne: 2/4.

Sędziowie: Klebieko Kamil, Matusiewicz Paweł (obaj Szczecin)
Widzów: 0

Fot. wagrowiec.naszemiasto.pl

Dodaj komentarz