Wągrowiecka Nielba bardzo dobrze radzi sobie w sezonie 2017/18. Po rozegraniu dziewięciu spotkań żółto-czarni plasują się na wysokim drugim miejscu w ligowej tabeli.
Dobre wyniki uzyskiwane przez naszych szczypiornistów rodzą w sercach kibiców i sympatyków klubu nadzieję na ponowną grę w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce. Czy zatem jest szansa na to, aby wągrowieccy piłkarze ręczni od sezonu 2018/19 zagrali w PGNiG Superlidze?
Hubert Gliński: Zakładając, że po zakończeniu sezonu 2017/18 klub otrzymuje od Związku Piłki Ręcznej w Polsce propozycję gry w Superlidze – działacze taką ofertę braliby pod uwagę, czy zostałaby ona odrzucona?
Daniel Kurpiński: Tak, jeżeli Miasto zwiększyłoby znacząco budżet. Na dziś dzień bez kwoty 1,5 miliona złotych, nie można mówić o starcie w Superlidze. Sponsorzy byliby skłonni dołożyć, ale wszystko zależy od miasta.
Hubert Gliński: Jakby spróbować podjąć rozmowy z większym podmiotem, jak na przykład Enea, Energa, czy Allegro?
Daniel Kurpiński: Oczywiście, ale na razie duże firmy patrzą w kierunku klubów występujących w Superlidze.
Fot. Wioleta Gryczka.