Puchar został w Wągrowcu. Nielba nie dała szans rywalom

W ostatnią sobotę w hali Ośrodka Sportu i Rekreacji odbył się mini turniej sparingowy przed drugą częścią sezonu ligowego. Oprócz gospodarzy – MKS Nielba Wągrowiec w zawodach uczestniczyły Real Astromal Leszno i SMS ZPRP Płock.

W roli faworyta stawiany był zespół trenera Bartosza Świerada. Oczekiwania zostały spełnione. Żółto-czarni zanotowali dwa zwycięstwa. Wągrowczanie do weekendowych spotkań przystąpili bez kilku zawodników: Pawła Gąsiorka, Artura Gawlika, Łukasza Hoffmanna, Wojciecha Babiaczyka i kontuzjowanego Artura Klopstega, który jak poinformował Bartosz Świerad, będzie gotowy na wznowienie rozgrywek w pierwszej lidze.

Na początek zawodów zmierzyli się przyjezdni z Płocka i Leszna. Faworyta można było łatwo wskazać, ale parkiet troszkę zweryfikował. Młodzież z SMS-u stoczyła w miarę wyrównane spotkanie. Gdyby nie zdecydowanie większe doświadczenie Realu Astromal Leszno, który w decydujących momentach meczu wykorzystał nadarzające się okazje po błędach rywali, moglibyśmy być świadkami niespodzianki w Wągrowcu. Real Astromal Leszno nie zagrał jakiegoś znakomitego spotkania, a raczej zagrał przeciętnie. W drużynie prowadzonej przez dobrze znanego w Wągrowcu Andrzeja Marszałka zagrał Filip Drobik, który grał w zespołach młodzieżowych Nielby. Młody skrzydłowy pokazał się z bardzo dobrej strony – był aktywny w grze swojego zespołu, a przede wszystkim zdobył bramki ze skrzydła.

Można powiedzieć, że to, co wystarczyło na młodzież z Płocka na Nielbę już było zdecydowanie za mało. Wągrowczanie, którzy zdecydowanie liczyli na bardziej wyrównany pojedynek, zdominowali swojego przeciwnika. Dobrze w bramce prezentował się Fabian Fritzen, który godnie zastąpił Artura Gawlika. Zarówno w obronie, jak i ataku pokazał się Patryk Marcinkowski, który momentami bez większego problemu w ataku mocnymi rzutami pokonał bramkarza gości. Po stronie Nielby po raz kolejny mogliśmy oglądać pozyskanego niedawno Andrzeja Duszyńskiego. Rozgrywającemu brakuje jeszcze pełnego zrozumienia z nowymi kolegami, ale już teraz widać, że może to okazać się bardzo cenne wzmocnienie MKS-u na dalszą część sezonu.

W trzecim tego dnia meczu – Nielba zmierzyła się z SMS Płock. W tym meczu większym wymiarze czasu zagrali nasi zmiennicy. Pierwsze kilka minut to wyrównany pojedynek, w którym nawet na minimalnym prowadzeniu byli goście. Wągrowczanie ułożyli sobie grę, złapali swój rytm i zaczęli systematycznie budować swoją przewagę. W bramce przez całe pięćdziesiąt minut oglądaliśmy wchodzącego do pierwszego zespołu Adama Bacha. Młody golkiper MKS-u po słabszym początku w następnych minutach odbijał piłki i to nie tylko po atakach, ale i kontratakach rywali.

Komplet wyników:

SMS ZPRP Płock – Real Astromal Leszno 25:29
MKS Nielba Wągrowiec – Real Astromal Leszno 33:16
MKS Nielba Wągrowiec – SMS ZPRP Płock 31:24

Tabele końcowa:

  1. MKS Nielba Wągrowiec
  2. Real Astromal Leszno
  3. SMS ZPRP Płock

Najlepszym zawodnikiem turnieju został wybrany skrzydłowy MKS Nielba Wągrowiec – Dariusz Widziński.

Fot. wagrowiec.naszemiasto.pl

Dodaj komentarz