Bartosz Witkowski: Gwardia to już nie jest beniaminek

Czas powrotu. W sobotę wągrowieccy szczypiorniści rozegrają pierwszy mecz drugiej części sezonu 2018/2019. Ich przeciwnikiem w Koszalinie będzie miejscowa Gwardia. Przypomnijmy, że we wrześniu ubiegłego roku Nielba wygrała różnicą dwóch trafień. 

Wiemy też, że do tej drugiej połowy ligowego sezonu żółto-czarni przystępują w osłabionym składzie – W porównaniu do pierwszej rundy skład nam się uszczuplił, bo wypadł Dariusz Widziński, kontuzjowany jest Marcinkowski, do zdrowia dochodzi Pacała. Na prawym skrzydle mamy do gry dwóch leworęcznych, ale nie jest to dla nas problem – wyliczył Bartosz Witkowski, grający drugi szkoleniowiec wągrowieckiego MKS-u.

Obecny sezon pokazuje, że drużyna z Koszalina radzi sobie bardzo dobrze, co też zauważa doświadczony obrotowy ekipy z Wągrowca – Gwardia pokazała w tej pierwszej rundzie, że jest mocniejsza niż w zeszłym sezonie. To już nie jest beniaminek, to zespół ligowy i ograny w pierwszej lidze – przyznał Witkowski.

Na papierze faworytem sobotniego spotkania są goście, jednak jak zauważa popularny Witek, nie będzie to łatwy mecz dla Nielby, która w tym sezonie wysoko mierzy w ligowej tabeli na zakończenie rozgrywek – W Koszalinie będziemy szukać zwycięstwa, ale wiadomo, nie będzie to łatwe, tym bardziej że jest to pierwszy mecz po dłuższej przerwie, który zawsze jest dużą niewiadomą – zakończył szczypiornista.

Warto w tym miejscu nadmienić, że nieobecność Dariusza Widzińskiego należy rozpatrywać w czasie najbliższych miesięcy, a nie tygodni. Jednocześnie informujemy, że w klubie na ten moment nie ma tematu zakontraktowania nowego gracza na tę pozycję.

Konfrontacja w Koszalinie rozpocznie się o godzinie 17:00.

Fot. Portal WRC.

Dodaj komentarz