Trwają przygotowania szczypiornistów Nielby Wągrowiec do drugiej części sezonu. W sobotnim sparingu w Obornikach Wielkopolskich żółto-czarni przegrali z Energą MKS Kalisz 25:33 (12:19).
Dzisiejszy dzień zdecydowanie nie należał do podopiecznych trenera Bartosza Świerada. Wągrowczanie mieli duże problemy w ataku pozycyjnym, w którym popełnili dużą liczbę własnych błędów. To odpowiadało ekipie z Kalisza, która po szybkim ataku, czy kontrataku bez kłopotów pokonała Artura Gawlika. Już pierwsze kilka minut spotkania ustaliły losy rywalizacji w pierwszej części spotkania, która zakończyła się pewnym siedmiobramkowym zwycięstwem beniaminka PGNiG Superligi.
Końcówka pierwszej połowy dawała nadzieję na lepszą postawę wągrowczan w drugich dwóch kwadransach pojedynku, jednak przydarzył się przestój, który ostatecznie wydaje się, zdecydował o tym, która z ekip w to sobotnie popołudnie wygra. Walczyliśmy do końca i za to należą się chłopakom brawa, bo pomimo wysokiego prowadzenia rywali nie spuścili głów i walczyli, po prostu zabrakło skuteczności.
Dobrą zmianę w bramce dał Marcin Malczewski, który odbił kilka piłek, nawet w sytuacji sam na sam.
MKS Nielba Wągrowiec vs Energa MKS Kalisz 25:33 (12:19)
Nielba: Gawlik, Zanto, Malczewski – Skrzypczak, Gregor, Gąsiorek, Widziński, Smoliński, Karczewski, Marcinkowski, Witkowski, Adamski, Hoffmann, Biniewski
Fot. MKS Nielba