Nielba przywiozła z Gdańska komplet punktów

Wągrowiecka Nielba pozostaje w grze o pierwszą trójkę ligowego sezonu na zakończenie obecnej kampanii. W sobotę żółto-czarni stosunkowo pewnie pokonali w Gdańsku tamtejszą Szkołę Mistrzostwa Sportowego różnicą jedenastu trafień. Dziesięć goli zdobył Paweł Gregor, najskuteczniejszy zawodnik w zespole gości.

Trudy ligowego sezonu odbijają się na zestawieniu kadrowym wągrowieckiego zespołu. W pierwszej siódemce na kole oglądaliśmy Wojciecha Babiaczyka, a na skrzydle od początku oglądaliśmy nominalnego obrotowego – Grzegorza Kacałę, który w trakcie rywalizacji grał również na kole. Na skrzydle szansę otrzymał Mateusz Nader.

Sobotnie spotkanie w Gdańsku szybko otworzyli podopieczni Bartosza Świerada, którzy w ciągu sześćdziesięciu sekund zdobyli dwie pierwsze bramki, a do protokołu zapisał się Patryk Skrzypczak. To zwiastowało, że tego dnia oglądać będziemy szybką piłkę ręczną, gdzie ton rywalizacji nadawać będzie Nielba. Gra wągrowczan nie układała się, tak jak wszyscy zakładaliśmy – brakowało przede wszystkim skuteczności rzutowej pod bramką gdańszczan. To młodzi licealiści przez ponad piętnaście minut byli na prowadzeniu, byli stroną przeważającą, gdyby ich dokładność była lepsza, a w bramce gości nie stał Artur Gawlik, to przewaga nie byłaby minimalna. MKS wyrównał stan mecz w 20. minucie, kiedy po rzucie Pawła Gregora zrobiło się 10:10. Ten fragment meczu należał do przyjezdnych, którzy wykazali się dokładnymi rzutami do pustej bramki SMS-u, który w ostatnich dziesięciu minutach zdobyli jednego gola, a Nielba cztery.

Po zmianie stron przebieg spotkania wyglądał już zdecydowanie inaczej. Przede wszystkim zawodnicy trenera Świerada nie pozwolili swoim przeciwnikom na tak wiele, jak to miało miejsce w pierwszej połowie. Gra Nielby była już płynniejsza, w defensywie wyglądało już zdecydowanie lepiej. Z kolei gospodarze mieli coraz większe problemy ze zdobyciem gola. Od 32. minuty przez kolejnych sześć minut licealiści nie mieli sposobu na to, aby pokonać Artura Gawlika 12:22! Do ostatniej syreny wągrowczanie nie odpuszczali, chcąc wymazać z pamięci słabsze pierwsze dwa kwadranse gry. Dłuższy moment meczu na zaprezentowanie się na kole otrzymał Grzegorz Kacała, który zmienił mniej skutecznego Wojciecha Babiaczyka. Gdyby udało się wykorzystać wszystkie sytuacje, to zwycięstwo ekipy z Wągrowca mogłoby być zdecydowanie wyższe, ale najważniejsze w tym momencie są ligowe punkty. Po tym zwycięstwie tracimy do żukowian cztery punkty, mając do rozegrania dwa spotkania.

15 maja Nielbę czeka pojedynek we własnej hali z KPR Elbląg. Starcie rozpocznie się o godzinie 18:00 w hali Ośrodka Sportu i Rekreacji.

SMS ZPRP Gdańsk – MKS Nielba Wągrowiec 24:35 (11:14)

Nielba: Gawlik, Fritzen – Gregor 10, Babiaczyk 1, Drzazgowski 3, Klopsteg 2, Skrzypczak 4, Hoffmann 2, Widziński 5, Kacała 3, Duszyński 5, Nader
Kary: 8 min.
Karne: 2/2.

Sędziowie: Kozik Mateusz, Krzemień Mateusz (Koszalin, Osina)
Widzów: 0

Fot. SMS ZPRP Gdańsk

Dodaj komentarz